tak teraz...
skok na jod...
podobno teraz jest go najwięcej ...
wiec spakowaliśmy nasze kaszlaki i na 3 dni wyskoczyliśmy nad morze...
pogada piękna miała być... było jak zwykle ... mgła i brak słońca... ale ważne że nie padało...
chodziliśmy dużo ...
fajnie pusto, bez przeciskania się wszędzie...
kaszlaki przestały kaszleć... (:
i parę zdjęć z zabaw w piratów i aniołki... (:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz