nadszedł TEN DZIEŃ...
kiedy w uszach dźwięczy tylko cisza, a dokładniej stuk klawiatury i siorbanie kawy...
bez "mamo iciu" "mamo siusiu" Mamo Oć "
Gwiazda dziś poszła na łono edukacji żłobkowo-przedszkolnej, do dzieci, cioci , na la la ... bez mamy..
już nie mogła sie doczekać że pójdzie , bo to tam gdzie chodzi Starsza Wspaniała Siostra , to tam gdzie jest mnóstwo zabawek, dzieci, piosenek i kolorów... widziała to od urodzenia , codziennie ... wiec miejsce znane.. chciane ... a że Starsza kocha swoje przedszkole i wychodzić nie chce do 19stej to chyba fajne...
torba spakowana w niedzielne popołudnie , nowe przybory kupione , kapcie spakowane ...
rano obie szykują się m czeszą , nawet spineczki dała sobie wpiąć ...
poszła bez bólu , płaczu ... ale kiedy się zorientuje że to nie na chwilę mamy nie ma to co będzie?
niby z drugim łatwiej a jakby tak samo... mam stoi i gapi sie w ekran monitoringu , o mignęła mi , bawi się, ufff, ucho do drzwi, cisza , płaczu nie ma nikt nie skrobie w drzwi, nie wali , tr chyba jest ok...
mama wraca z jakimś takim ciężkim sercem... a czekała na ten dzień jak na cud i ma swój cud wolnego czasu... na sprzątanie, prace, zaległe sprawy ... pajęczyny w końcu powymiata...
ta... a ta cisz jakoś dzwoni w uszach i tyle roboty a jakoś nie mogę sie zebrać ...
ok kawa wypita, włączę radio będzie weselej i do roboty ...(:
Łącze sie w niepokoju ze wszystkimi tego 1 września (:
P.S- Ciociu Aniu Najlepszego Urodzinowego Buziaka Ślemy...
3 komentarze:
Fajnie jak dzieci bez płaczu chętnie idą do przedszkola :) Matki serce spokojne i szcześliwe i dziecka też :)
Nice post,, i'm very enjoyed to visit this site :D
just blogwalking.. Nice post and have a nice day :)
Prześlij komentarz