Mniej nas ostatnio , bo pogoda nie pozwala na siedzenie w domu (:
a tak poważnie mam jakiegoś doła, czuje sie niewidzialna, taka byle jaka...
nie chodzi o świat netu choć on też ma w tym swój udział...
ale to historia nie ta ną chwilę bo moja Gwiazda nerwowo śpi u mego boku i pewnie by nie dała dopisać posta... (:
ale bez obawy o Matkę - nie ma czasu na użalanie się prawda ? (to tylko w głowie siedzi i łzy wyciska )
a tak uśmiech kawa i jazda...
( bez stylówki )
Młoda Maluje... (: nie tylko po kartkach ...
Odkrywa kolory i rożne konsystencje...
i podbiera flamastry Starszej a później w długą ucieka bo wie ze za raz będzie pogoń ... (:
czasem Starsza nie zauważy ale Gwiazda na wszelki wypadek i tak ucieka (:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz