wtorek, 10 grudnia 2013

Wyniki Konkursu z wyd. Jirafa Roja





Moi drodzy książki powędrują do ............... Pani / Pana ....( nie potrzebne skreślić )
Anny Ligockiej 
Moja pierwsza książka, która utkwiła mi w pamięć, która była na poważnie... była bardzo cienka ale jakże ważna wiele wniosła wiele zmieniła. Od tego czasu kupuję książki tego autora są jak balsam dla schorowanej, wysuszonej skóry. Pozwalają odpłynąć tam gdzie wzrok ludzki nie sięga, tam gdzie liczy się głębia... Na podstawie tej książki powstał również film. Wartości, które przekazuje są wzruszające, jednocześnie głębokie i uczą prawd życiowych, uczą doceniać chwilę, otwierają oczy... Zajmuje
miejsce na półce i jest cenna... Książka nosi tytuł Oskar i Pani róża."

Wojciecha Gołębiewskiego za" Marzenie o Kwezalu" i pasje do książek i pisaniu o nich ( 3 strony recenzji )  o to jedna z nich...
MURAKAMI,  „Przygoda  z  owcą”:  Jestem  pełen  podziwu  dla  autora,  bowiem  to  sztuka  tak  dokumentnie  spieprzyć  dobry  początek.  Ciekawy  alegoryczny  pomysł,  nagle  w  końcówce  „zagęścił”  i   zawiesił  w  niedopowiedzeniu,  które  można  by  zaakceptować,  gdyby  nie  to  właśnie  zagęszczenie.  Szkoda,  bo  nieżle  się  czytało

Anii Andrzejewskiej 
Mam wiele książek, do których uwielbiam wracać, albo które koniecznie muszą znaleźć się na mojej półce, jednak książka, którą będę pamiętać do końca życia, to będzie „Przeminęło z wiatrem” M. Mitchell. Za co? Za Rhetta Butlera i Scarlett O'Harę i ich związek pełen napięć, szczery do bólu. Za Tarę, za Mummy i za sławny cytat, chociaż zupełnie niezgodny z moją filozofią życiową: „Pomyślę o tym jutro.” Wspaniała powieść, która urzeka mnie za każdym razem, kiedy do niej sięgam.

i Aleksandry Hamerskiej 
. Książką, która pozostanie na zawsze w mojej pamięci jest „Wolny i De Klesz” S. Antczak. Pozycja  autorki od początku przykuła moją uwagę. Nie mogłam się doczekać kiedy dostane ją w ręce, i dosłownie pochłonęłam ją w jeden wieczór. Na szczęście nie zawiodłam się! Przez język autorki czułam się jak bym była jedną z bohaterek książki. Fabuła jest bardzo wciągająca, po za tym jako anarchistka bardzo związałam się bohaterami. Książkę polecam od jej przeczytania wszystkim, podrzuciłam ją nawet swojemu poloniście(o dziwo też był zachwycony);) 
 
Oraz do Marty Szajbe
za ulubione miejsce do czytania i bonus dla Pani Aleksandry (:



w miarę możliwości spełnimy Państwa marzenia (:

Jeszcze raz dziękuje za sponsorowanie wyd. Jirafa Roja i za przemiła współpracę Pana Łukasza Gołębiewskiego (:



3 komentarze:

Unknown pisze...
Ten komentarz został usunięty przez autora.
Przewijka pisze...

Ślicznie dziękuję za nagrodę :)ależ się cieszę. ;)

Ania A,

Ola pisze...

Jejku jedyna pozytywna rzecz tego wieczoru! Dzięki wielkie-cieszę się niezmiernie!