poniedziałek, 30 grudnia 2013

jednak się udało...

pojechać rodzicom na mały wypad...
Dziubalki względnie zdrowe...
wiec myk do Babci kochanej , jedynej która ogarnia obie (:
a my w drogę...

oczywiście już po odjechaniu pierwszych 100km chciała Matka wariatka wracać... bo pępowine ma z krótką... dobrze ze to Małżon prowadził...

pojechaliśmy... do Hostelu ..
bo u nas z kasą co raz marniej ... a wiele nam nie trzeba do szczęścia... ale jechaliśmy z lekką obawą co zastaniemy...

po 6 h jesteśmy...
Hostel na Warschauerstrasse w Berlinie prawie centrum ( 4 przystanki ) tuz przy komunikacji ,
pokój z  łazienką  , dostępem do sauny,  basenu,  boiska do gry w piłkę, galerii, ogrodu w CENIE !!!!
i uwaga czysto, ciepło, miło -minimalistycznie... 
a to wszystko za 160zł za 2 kę  ...to wydaje sie przyzwoicie jak na  Berlin...

ruszyliśmy w miasto na jarmarki Bożonarodzeniowe...
taki był plan przed chorobami (: 
trochę się spóźniliśmy ale mieliśmy nadzieję że coś zobaczymy...

podróż komunikacją miejską , wygodna i szybka ...
i jesteśmy 1 punkt programu ...
a tu już kina nam zrzedła - zwijają się...





-a jednak trzeba było wracać...  i po co nam było tłuc sie tyle kilometrów... tak same czarne mysli...

powlekliśmy sie na drugi jarmark...
i tu zdziwko - wszystko tętni życiem - piękne klimatyczne stragany, lodowisko, ozdoby świąteczne,  grzane winko, muzyka ... cała magia świąt jeszcze żywa... 





I Matka jak dziecko cieszyła sie... (:
a luksus bycia tylko we dwoje był taki że nikt mnie nie ciągnął za rękaw, nie mówił ja chce to, nie płakał , marudził... mogłam spokojnie oglądać, usiąść z grzanym winem i popatrzeć jak ludzie jeżdżą na łyżwach jak sie śmieją i rozmawiają ... bezcenne...

Matka choć chwile spuściła z tonu ... 

Magia...




i naładowana pozytywnie teraz trwam w dobrym nastroju (:
czego i wam życzę na nadchodzący ROK ... 
musi być lepszy ....

4 komentarze:

Miniowe Szczescie pisze...

Cudowny wypad :) zazdroszczę....

Słodkie Potwory pisze...

Też zazdroszczę, marzy mi się wypad bez dzieci, tylko boję się całej trójki babci zostawić żeby się nie zarypała :D

scy pisze...

Cena za hostel z takimi bajerami - cudo :)
Zazdroszczę wypadu i życzę kolejnego ;)

Przewijka pisze...

Ale cuuuudnie :) zazdroszczę. :)