wtorek, 17 września 2013

Utknięta...

wiadomo pogoda blee...
nawet sie nie chce..

trochę chce ale i tak młoda stale  zawirusowana więc nie chce ryzykować nasilenia, wiec siedzimy w domu...

do tego mój komp poszedł do serwisu , wiec mniej mnie ...

Andzior wrócił do przedszkola , ciekawe ile da rade bo nie każdy rodzic zatrzymuje dziecko przy pierwszych objawach , czekają na gorączkę ... a to oznacza że A coś złapie...

ja osobiście mam parcie na ogarnięcie lightrooma ... ale to jak mi sprzęt uzdrowią... trzeba sie szkolić (:


nie lubie dzieci chodzących w samych rajstopach... wiem wygodne ale wyglądają okropnie... 
to tak przy okazji zdjęcia w rajstopach... (:

Brak komentarzy: