niedziela, 16 czerwca 2013

świeci chleba nie pieką...

czy jakoś tak...
ja to raczej nie kościelna raczej ...
ale taki ksiądz mógłby do mnie przemówić, nawrócić...
na pewno trafia do młodych...
kochają go...

i dobrze , może uratuje pare duszyczek...







Starsza niestety wymiękła , już powoli klaruje się jej charakter, raczej, domatorski, nie lubi głośnych imprez, dużych zbiegowisk...  niestety też nie lubi tańczyć...
Młodsza jeszcze uwielbia zamieszanie, muzykę, rozrywkę...
ciekawe co dalej...

Brak komentarzy: