poniedziałek, 24 marca 2014

Pan Peabody i Sherman

wspólne wyjęcia
tylko Matka i Córka
bez małych Dziubali stada... (:

czwartek do kina
lody , babskie rozmowy...

warto takie wyjścia wprowadzić w każdej rodzinie gdzie jest przy najmniej 2 dzieci
często mnie mamy pytają co mają zrobić jak ich relacja ze Strszakiem racji urodzenia się kolejnych dzieci trochę lub mocno ucierpiała ... nie ma już czasu TYLKO dla Pierwszego

Często też ojcowie gubią kontakt z dzieckiem jeśli np. nie podziela ich pasji do samochodów czy sportu ... brak wspólnego tematu...  brak tylko Ty i Ono ...

warto przy najmniej 1 w miesiącu robić wypady z dzieckiem 1 na 1
to moze byc kino
wyście na rower
poszukiwanie skarbu w lesie
itp ale specjalnie wybrane dla Tego dziecka, z nim ustalone i zaakceptowane...

my sie wymieniamy z Małżonem raz On zabiera Andzie na dorosłe wyjścia raz Matka

po pierwsze wzmacnia to relacje na poziomie emocjonalnym bo są to Tylko wasze wspomnienia , bez rozpraszaczy w postaci rodzeństwa

po drugie jest to świetna okazja na poznanie dziecka , przyjrzenie się mu , rozmowę ... czasem między przedszkolem, szkołą czy pracą a pójściem spac jest tak mało czasu na bycie razem , bo trzeba zrobić kolacje, posprzątać albo mnóstwo innych rzeczy spada nam na głowę i marzymy żeby tylko dzieci poszły spac... a czasem umykają nam dziecięce lęki, albo postępy ...

po trzecie Każdemu dziecku należy się uwaga rodzica w 100% a na co dzień rzadko mamy na to możliwość i siłę, czas...  szczególnie Starszak ma z tym problem bo był kiedyś sam , tylko ON a teraz musi dzielić się wszystkim z tym drugim i trzecim ...  czasem dajmy mu być egoistami w kwestii uwagi i miłości Rodzica , choć przez chwile - bo to jest tylko dziecko i ma takie same potrzeby jak przed urodzeniem się rodzeństwa ...

tyle z wykładu ...

my poszłyśmy do kina na - Pan Peabody i Sherman -
film raczej +5 lat lub wyżej , bo duza część fabuły opiera sie na historii świata, wiec by zrozumieć żarty sytuacyjne warto wiedzieć co to był Kon Trojański czy czemu malarz ma zabandarzowane ucho.. (:
ale 4 latka też się dobrze bawiła, śmiała, bała i klaskała ...

ten film jest też świetnym pretekstem do opowiadania historii nawet małym dzieciom... my już zaczeliśmy (:





1 komentarz:

scy pisze...

Kusi mnie ten film... tylko Alek za mały na wypad do kina :(