wtorek, 28 stycznia 2014

Rozbójnik....

Ma juz 18m
duzo? Mało?
zależy kto patrzy ...

zawsze myślałam że pewne zachwiania, sposoby reagowania przejmuje sie od starszego rodzeństwa - naśladuje... i od dorosłych

i część tej teorii jest oczywiście prawdą... ale tylko część...

Gwiazda je juz sama od pewnego czasu, widelcem, łyżką z zaskakującą precyzją...
sama też informuje że trzeba zmienić jej pieluchę kładąc się na miejscu gdzie to zazwyczaj robimy...
sama bawi się lalami czy kuchenką do 20min co jest dużym osiągnięciem ( muszę być w  pobliżu )
i udaje psa - zabawa w naśladowanie abstrakcyjne jest trudna więc jest to dla mnie niesamowite, chodzi, szczeka i łasi sie do nóg... komedia (:
sama chodzi , biega wspina się na kanapę łózko, schody itd...
rozpakowuje i włącza zmywarkę...
czyta książki- mówi cita
mówi coraz więcej... czasem powtórzy usłyszane słowo np małpa, kot  ale tylko raz (:

ale też sama rozrabiakuje...
czyli ulubione puzzle Andzi są rozsypywane z zamiłowaniem po domu... wiec muszą być pod kluczem ...
jak widzi ze Andzia bawi sie czymś z zamiłowaniem to korzysta z chwili nieuwagi zabiera tą zabawkę i ucieka w ciemny kont... wie jaka reakcje będzie - BURZA z Piorunami ...
Jak Andzia jest czymś zajęta i nie zwraca na nią uwagi to podchodzi i wali ja po głowie np wiaderkiem...
jak jest zła i sie "kłócą " to szczypie .... lub rzuca czymś strasznie ...

i tu powstaje pytanie skąd ma zachowania  agresywne ?
Starsza nie używa takich metod , Rodzice tym bardziej...

jak w tej małej główce zrodziły sie takie pomysły...
i jak sie ich pozbyć... bo mówienie nie wolno nic nie pomaga, kara cielesna nie wchodzi w grę bo ich  nie uznajemy w zadnym wydaniu ... czekamy wiec ze etap minie maniakalnie powtarzając że to boli że jest przykro że nie wolno... może kiedyś dotrze tam gdzie powinno...

Sprawę jej nie spania woził w swoje ręce Ojciec - od tygodnia walczy by poskromić jej nawyk wstawania co godzinę i nawet jest lepiej śpi od 21 do 4 a później różnie to bywa (:

Poza tym jest cudna bo tańczy z finezja godną ... hm ? kogo ?... no godną i juz...
jest słodka wiotka i powabna - uwodzi spojrzeniem i uśmiechem obcych w 3 s...

gdy jeszcze nie chorowała tyle to świat byłby z Nią różowy i lukrowy
ale zawsze jest ALE.....

byle do wiosny ...







7 komentarzy:

scy pisze...

Mam nadzieję, że ta agresja u Gwiazdy minie szybciutko :)
Bo taki z niej aniołek na fotkach *-*

wgwg1943.blogspot.com pisze...

A przede wszystkim ma szczęście mając tak troskliwych rodziców

Unknown pisze...

Ależ piękna! :)

Karlita pisze...

to poważny już wiek :-)))) śliczna jest :-)))

zakręconanika@gmail.com pisze...

Piekny aniolek:)

Iwona pisze...

Słodzinka :)

myśli proste pisze...

śliczny aniołek. moja też ma objawy agresji. Taki typ chyba.