środa, 10 lipca 2013

Kochani proszę...

Niby jesteście ... niby zaglądacie...
ale zostawcie po sobie ślad ... choćby jedną literę ...
zawsze jest to miłe...
i na to się najbardziej czeka pisząc...


p.s Chodakowska mnie popsuła, coś mi się naderwało w udzie... uch...
oby minęło bo jak ja jutro za dziećmi będę biegać?

A zrobiła dziś mega histerie na temat - jajo niespodzianka się rozpuściło...
bita godzina,,,
chyba będzie chora...

a tu urlop za 2 dni... 

dobranocka...

Brak komentarzy: