poniedziałek, 17 lutego 2014

Wypad z rodziną to tylko nad morze...

 Post nie sponsorowany !!!
To był szybki ruch..
jedziemy na Walentynki , bez dzieci, jedna doba ...
ale gdzie ? w stronę gór odpada bo całą warszawka teraz tam jedzie... drogo, tłoczno i brak sniegu...

nad morze?
jasne zawsze...
po pierwsze bez korków
po drugi sezon niski - czyli ceny przystepne..

to może trochę luksusu...

i tak trafiliśmy do Primavery (http://www.primaveraspa.pl/)

już od progu wiedziałam że bez dzieci będzie ciężo..
bo jest to cudne miejsce dla rodzin z dziecmi ..
wszsytko przystosowane dla małych i dużych
sala zabaw w cenie, w każdym pomieszczeniu końcik dla dzieci , nawet w kawiarni która raczej drink-barem jest (:
- zresztą pyszny drink melonowy skosztowała Matka

basen głównie dla dzieci , podłoga ciepła, woda też , dużo atrakcji ...


do dyspozycji na terenie
ping-pong
wspomniana sala zabaw - gdzie można wynająć opiekę
animacje co godzinę inne - nawet poza sezonem
sala gier ( teraz w remoncie)
plac zabaw w drewnie -zewnętrzny,
mni zoo
łóżeczka turystyczne do dyspozycji, przewijaki, foteliki
śniadanie gdzie mozna usmażyc sobie naleśnika z dodatkami i polewami , owocami czyli to co dzieci uwielbiają...
i pewnie dużo więcej ale my byliśmy bez dzieci  ):
po dorosłemu

bywałam w róznych miejscach w których miało być przyjażnie dla dzieci ale zawsze były to tylko slogany
to faktycznie miałam wrazenie ze to po prostu jest miejsce rodzinne...
nie testowane na moich dzieciach niestety ..

minus za dobe hotelową bo zaczyna się od 17,30 a kończy o 10 wiec krótka jak my mieliśmy tylko 1 nocleg
wiec opłaca sie tylko przy dłuższych pobytach...
no i cena ...
nie mnie oceniać kogo na co stać ale za takie warunki wartości dla naszych Dziubali...
bo tak trzeba ... złapać dystans do problemów i nieprzespanych nocy ...
polecam...

2 komentarze:

Unknown pisze...

Wow, wygląda super! My jedziemy teraz w środę do soboty, hotel też ma być przyjazny dzieciom, zobaczymy jak z tym będzie :)

scy pisze...

Genialnie wygląda *-* No u nas niestety bez wyjazdów na razie, ale może kiedyś? :)