jak szybko płyną dni to my Matki wiemy najlepiej
i nie ma znaczenia czy siedzimy w domu w pieluchach i garach czy pracujemy łącząc dwa światy agrafką
doby zawsze brakuje
czasem sił
czasem wszystko leci z rąk w jednej chwili
czasem jest tak pięknie jak z obrazka
i ani się nie obejrzymy a tu z naszego maluszka wyrasta dorosły człowiek o własnym zdaniu , nie koniecznie zgodnym z naszym (:
moje Andzie nie jest dorosłe , to dopiero 5 lat skończyło ale okazało się że muszę przestawić myślenie o dziecku na inny tor ...
z małej dziewczynki która ciągle wołała , mamo pomóż nagle przeistoczyła sie w panienkę która mówi - mamo ja mam 5 lat sam sobie poprawie ...
mamo czy możemy umyć głowę dziś ? - co dziwnego - do dnia wczorajszego ta czynność nie była zbyt lubiana a na pewno nigdy o nią nie proszono w tym domu (:
damessa
- mamo czy ja muszę wszytko robić za Gośkę ? ja juz tak nie mogę ... nie mam siły...
i nagle wstydzi sie chodzić w czapce którą kochała tak bardzo
i chce inny szalik ...
i co w tym dziwnego
NiC
tylko w głowie Matki została taka 2-3 łatką a to już Panienka która za rok wybiera sie do szkoły ...
dzieci tak szybko dorastają ...
2 komentarze:
faktycznie ten czas szybko leci
Ślicznotka :)
Prześlij komentarz