czwartek, 28 maja 2015

Dudam odszedł...


Nie jest to wpis polityczny ...
tylko relacja z pożegnania Dudama czyli Smoka , w życiu Gwiazdy ważny krok ...
ważny bo spała zawsze ze Smokiem a ostatnio z trzema ... dwa w rękach i jeden w buzi...  
umowa była miedzy nami ze Dudamy popłyną na wakacje łódką, tak sobie matka wariatka wymyśliła bo kreatywna chciała być...
ale pogoda tej wiosny marna raczej wiec zeszło nam sie na czekanie na słonce w weekend aż do maja (:
ale nadszedł ten dzień wszystkie Dudamy spakowane ... łódki przegotowane . .. i ruszamy nad rzekę ...
zabawa była nawet fajna do czasu jak one odpłynęły... później była cisza... przed burzą ... 
bo w już w drodze do domu dobywało sie monotonne powtarzanie-  chcę Dudama ... 
a prawdziwy dramat zaczął się w porze spania... 
ale to juz przeszłość ... 
Dudamy odpłynęły tylko czasem jak mijamy wodę to pyta czy Dudamy tam płyną ...  (: 
Teraz jest era bez DUDAmów...